Dokładnie 73 lata temu, 1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, władze komunistyczne rozstrzelały siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia “Wolność i Niezawisłość”. Na mocy ustawy, od 2011 roku rocznica tej zbrodni obchodzona jest jako Narodowy Dzień Pamięci “Żołnierzy Wyklętych”, czyli polskiego podziemia niepodległościowego, które po II wojnie światowej zbrojnie wystąpiło przeciwko sowietyzacji Polski. Walczyli osamotnieni, bez nadziei na zwycięstwo, wierni ideałom wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej. Zaciekle tropieni, torturowani i mordowani przez NKWD i UB oraz system polityczny polskiego państwa komunistycznego. Dopiero po pół wieku historia przyznała im rację.
“Żołnierze Wyklęci” byli żołnierzami polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej Związkowi Sowieckiemu. Walcząc z siłami nowego agresora, musieli zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Z kolei osoby działające w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, określono mianem „wrogów ludu”. Mobilizacja i walka “Żołnierzy Wyklętych” była pierwszym odruchem samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i narzuconym siłą władzom komunistycznym, ale też przykładem najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującej teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego Kresy Wschodnie II RP.
Uczestników ruchu partyzanckiego określa się też jako „żołnierzy drugiej konspiracji” lub „Żołnierzy Niezłomnych”. Sformułowanie „Żołnierze Wyklęci” powstało w 1993 roku – po raz pierwszy użyto go w tytule wystawy „Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”, zorganizowanej przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim. Jego autorem był Leszek Żebrowski.
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy. Większość akcji oddziałów podziemia antykomunistycznego było wymierzonych w oddziały zbrojne Urzędu Bezpieczeństwa, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Milicji Obywatelskiej. Podziemie niepodległościowe aktywnie działało też na Kresach Wschodnich, szczególnie na ziemi grodzieńskiej, nowogródzkiej i wileńskiej. Ostatnim członkiem ruchu oporu był Józef Franczak ps. „Lalek”, który zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. “Żołnierzy Wyklętych” dotknęły ogromne prześladowania. W walkach podziemia z władzą zginęło około 9 tys. konspiratorów. Kolejnych kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie wyroków komunistycznych sądów lub zmarło w więzieniach. Wciąż są to dane szacunkowe. Wysiłek zbrojny i martyrologia drugiej konspiracji nadal wymagają badań.
Fenomen powojennej konspiracji niepodległościowej polega m.in. na tym, że była ona – aż do powstania “Solidarności” – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. “Żołnierze Wyklęci” dzięki swojej działalności przyczynili się do opóźnienia kolejnych etapów utrwalania systemu komunistycznego, pozostając dla wielu środowisk wzorem postawy obywatelskiej. To właśnie dzięki “Żołnierzom Wyklętym” kolejne pokolenia rozumieją, że w godzinie próby – jak zamordowana przez komunistów „Inka” – warto „zachować się jak trzeba”.
“Wilki” Zbigniewa Herberta w hołdzie “Żołnierzom Wyklętym”
…Nie opłakała ich Elektra
Nie pogrzebała Antygona
I będą tak przez całą wieczność
We własnym domu wiecznie konać
Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Pozostał po nich w kopnym śniegu
Ich gniew, ich rozpacz i ślad ich wilczy”.
Zbigniew Herbert